Jako, że wielkimi krokami zbliżają się do nas chłodne dni, postanowiłam wyszydełkować komino-kaptur z misiowymi uszkami dla najmłodszego członka mojej rodziny <3 Jest i w wersji dziewczęcej, gdyż mała chrześnica musi też coś ciepłego na główkę ubrać :-) Do pierwszego komina użyłam włóczki himalaya everyday o kolorze morskim, a do drugiego jak na obrazku :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz